Wynajem / Franczyza
Wynajmij na imprezę beer trucka lub Partykegi – beczki na imprezy o pojemnościach od 15 do 30 litrów
z których Ty i Twoi goście możecie sami nalać świeże piwo wprost z browaru
Franczyza
Piwowar
Nasz pub
BROWAR LUBROW
To rodzinny browar, mieszczący się w Borczu, niedaleko trójmiasta. Stworzyła go w 2012 roku rodzina Lubockich. Z początku piwowarem był Tomasz Lubocki senior, teraz jest nim jego syn Dominik. Browar w poprzednich latach funkcjonował jako browar restauracyjny, by po przeprowadzce do Borcza stać się browarem rzemieślniczym.
Piwa nasze warzymy z najlepszych surowców i z wykorzystaniem najnowocześniejszej wiedzy piwowarskiej, dzięki czemu są one nieszablonowe i interesujące. Nigdy nie warzyliśmy jedynie piw z kanonu browarów restauracyjnych. Zawsze szukaliśmy czegoś nowego i interesującego, robiąc to najlepiej, jak potrafimy.
W 2020 roku zakupiliśmy linię rozlewniczą do puszek firmy Wild Goose, dzięki czemu mogliśmy postawić na najlepsze jakościowo opakowanie do piwa, które zapewnia mu szczelność i brak dostępu światła, dzięki czemu nasze niepasteryzowane i niefiltrowane piwa dłużej potrafią pokazywać na co je stać.
DOMINIK Lubocki
Nasz piwowar. Zaczął warzyć piwa po cichaczu w domu, zanim mógł je legalnie spożywać.
W wieku 14 lat można go było spotkać z książką „Technologia Piwa i Słodu”. Pasje do piwa podchwycił od ojca – Tomka Seniora. Biega na naszej warzelni od 18 roku życia. Absolwent Wydziału Technologii Żywności w Olsztynie – he he. Całkiem kreatywny chłopak z niego. Potrafi robić bity na kompie i warzyć kozackiego Pilsa. Po przeprowadzce browaru w końcu może sobie powydziwiać przy piwach.
TOMEK jr. Lubocki
Artysta, świr i brat Dominika. Tomek ma hopla na punkcie starych Volkswagenów- szkoda, że prawie wszystkie z nich bardziej nie jeżdżą niż jeżdżą. Ponoć urodził się w warsztacie. Absolwent Wydziału Architektury na PG i Grafiki na ASP i Okrętownictwa….taak Tomek lubił studiować. Potrafi rysować i robić ludziki z kasztanów – uznaliśmy, że z etykietami do piw też sobie poradzi. Lubi sobie pospawać rurki na browarze i czasem zbudować jakieś pożyteczne urządzenie jak np. własny „HopGun” czy depaletyzator do puszek. Dyrektor linii puszkującej.